Bezpieczeństwo a podróże samolotem

Kiedy 110 lat temu sprytni Wilbur i Orville Wright odbyli swój pionierski lot, nikt nie podejrzewał, że rozpoczyna się nowa doba w historii świata. Oto człowiek wzleciał w nieboskłon, urzeczywistniając ogromne marzenia całych pokoleń. Później marsz technologiczny potoczył się prężnie – w trakcie Wielkiej Wojny samoloty zostały po raz pierwszy sprzętem do zabijania.

autostrada

Autor: www.sxc.hu
Źródło: www.sxc.hu

W następujących dziesięcioleciach maszyna do latania była systematycznie udoskonalana, kolejne egzemplarze pokonywały głośne rekordy. W okresie powojennym opracowano technikę odrzutową, która zastąpiła benzynę w silnikach samolotów. pół stulecia po pionierskim locie kosmonauta wylądował na Księżycu.

Teraz lot to w zasadzie najlepszy środek transportu. Na dodatek nic nie może przebić szybkości, z jaką porusza się samolot. Z tego powodu tysiące turystów na całym globie wykorzystuje ten środek transportu. Bez wątpienia każdy z was oglądał kiedyś w TV okropne filmy z miejsc katastrof lotniczych.

Niebo pocięte samolotami

Autor: Vladimir Yaitskiy
Źródło: http://www.flickr.com

Wszyscy rodacy byli wstrząśnięci, gdy pod Smoleńskiem runął na ziemię samolot z grupą poważanych ludzi z naszej polityki.

Jeśli ta problematyka Cię wciąga, to możesz uzyskać zbliżone informacje na przedstawiane zagadnienie. W tym celu odwiedź serwis www wesele na mazurach.

Takie doświadczenia mogą podsuwać lęk, że lot jest czymś niebezpiecznych. A to fałsz – według analityków samolot jest najbardziej bezpiecznym sposobem podróżowania.

To fakt, że jak samolot spada, to mało kto ma szansę uratowania się, lecz takie wypadki zdarzają się bardzo rzadko. To nie lot zabija najwięcej ludzi, lecz podróżowanie samochodem. Na naszych trasach rok w rok giną tysiące ludzi, a katastrofy lotnicze występują bardzo rzadko.

Oprócz tego technologia tak się rozwinęła, że dziś jest bardzo bezpieczny. W zasadzie wydaje się, że najsilniej lotu boją się ludzie, którzy lecą pierwszy raz. Po dziewiczym przelocie strach zazwyczaj mija – tak pewnie odczuwali genialni bracia Wright, którzy sto dziesięć lat temu wymyślili maszynę odmieniającą świat. Na lepsze!