Obligacje skarbowe, komunalne, korporacyjne

Pieniądze, Euro

Autor: http://sxc.hu
Źródło: http://sxc.hu
Obligacje {dają|oferują możliwość zarobienia stanowczo większych zysków, niż przechowywanie pieniędzy w przysłowiowej skarpecie lub chociażby na depozycie bankowym. Ostatnimi czasy jednak dekoniunktura i brak pewności związany z problemami finansowymi wielu przedsiębiorstw sprawia, że inwestowanie na giełdzie związane jest ze znacznym ryzykiem. Czy w takim razie dalej opłacalnie jest inwestować swoje oszczędności?

Giełda jest rynkiem, na którym dochodzi do kupna i sprzedaży określonych towarów. Giełda Papierów Wartościowych, na której zachodzą transakcje kupna i sprzedaży takich instrumentów jak akcje, obligacje, warranty, opcje i certyfikaty inwestycyjne, należy do najbardziej popularnego typu giełdy wśród indywidualnych inwestorów. Obligacje warto jeszcze podzielić na obligacje skarbowe (oferowane przez Skarb Państwa) oraz korporacyjne (emitowane przez przedsiębiorstwa).

Obligacje należą do względnie pewnych instrumentów giełdowych, a wielkość ryzyka inwestycyjnego określana jest poprzez nadawane danym emitentom ratingi. Obligacje o najlepszych ratingach to obligacje skarbowe, które wypuszczają rządy państw. Na polskim rynku istnieją obligacje skarbowe oszczędnościowe i rynkowe. Oszczędnościowe stanowią idealną opcję na paroletnie inwestycje za to obligacje rynkowe dopuszczone są do obrotu na GPW.
Kupno i sprzedaż obligacji w Polsce ma miejsce na uruchomionym 2009 roku rynku Catalyst. Catalyst jest platformą autoryzacji i obrotu wtórnego dla obligacji samorządowych czy listów zastawnych i innych dłużnych instrumentów finansowych.

Wracając więc do pytania czy warto inwestować – warto, ale bez szaleństwa.

Zaciekawiły Cię przedstawiane kwestie? Jeżeli tak, to zobacz dodatkowo, co zawiera w tym temacie ta optymalna strona (http://rankingkont.pl/darmowe-konta-bankowe-ranking-darmowych-kont/). Przeczytasz tam zbliżone treści.

Im bardziej okazały zysk chcemy osiągnąć tym poważniejsze ryzyko ponosimy i w tej kwestii nie nie oczekujmy zmiany.